30 August 2013

Ciabatta z fetą, pomidorkami i bazylią z extra vergin





Dzisiaj wegetariańsko;]  Miałam ochotę na ciabatte na śniadanie z moim fromage z serka fety i ricotty z ziołami i czosnkiem, dodatkiem były pomidorki z bazylią a wszystko to z odrobiną extra vergin.  
Moje smaki:)

Miłego weekendu !



s k ł a d n i k i :

ciabatta
ser feta
ser ricotta
ząbek czosnku
tymianek
lubczyk
zioła prowansalskie
pomidor
bazylia
pieprz
extra vergin









28 August 2013

Bagietki zapiekane z pieczarkami, rukolą, chorizo i trzema serami !






Szybko mija ten tydzień, już środek dwa dni i weeekend! Pogoda, też ma dopisać, więc nie może być lepiej. Na kolacje mam dzisiaj coś wyjątkowego. Przepastną kanapkę na bagietce i mnóstwem różności. 
Są tam smażone ciemne pieczarki, kiełbaska chorizo przywieziona przez Agę prosto z Hiszpani, pomidorki malinowe, dużo rukoli, mój pomidorowy ostry sos, 3 gatunki sera i to wszystko zapieczone razem w piekarniku.
Jak to może się nie udać? ;)

s k ł a d n i k i :

ostry domowy sos pomidorowy 
chorizo
1 kg pieczarek (usmażone na masełku)
ser lazur
ser sokół
mozzarella
rukola
pomidorki malinowe
pieprz
sól
bagietka







27 August 2013

Bezy amaretto z jagodami i czekoladą






Moja przedostatnia wariacja na temat bezy.  Tym razem skusiłam się po krem amaretto, na chrupiących bezach o smaku cappucino z cudownymi jagodami i kleksami gorzkiej czekolady. 
Świetne połączenie smaku, nie myślałam, że wyjdzie tak dobrze. Polecam musicie spróbować. Już mam mnóstwo pomysłów na wykorzystanie tego zestawu smaku. Krem przyrządziłam z mascarpone i śmietanki, likieru amaretto i łyżeczki cappucino. Poezja. 

s k ł a d n i k i :
25 szt

4 białka
3/4 szkl cukru
szczypta soli
łyżka cappucino
łyżka amaretto

Ubijamy białka z solą, gdy będzie już sztywna piana dodajemy cukier i zwiększamy obroty miksera, aż piana stanie się błyszcząca. Dodajemy likier i cappucino. Wycikskamy rękawem cukierniczym beziki na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i suszymy w 100 stopniach C około 2,5 godziny. Studzimy na kratce.

k r e m   a m a r e t t o:

250 dag mascarpone
250 ml śmietanki 30%
1 łyżka cukru pudru
2 łyżki amaretto
łyżeczka cappucino

Wszystko razem ubijamy na puszystą  sztywną pianę mikserem na wolnych obrotach. 

Masę wykładamy na bezy, ozdabiamy jagodami i polewamy roztopioną czekoladą. Podajemy od razu, przechowujemy w lodówce.









26 August 2013

Pizza z cukinią, salami i pomidorkami w sosie curry






I znowu moja ukochana pizza:) Gdy nie za bardzo wiem na co mam ochotę, zawsze wygrywa pizza albo makaron.  Tym razem ze składników z lodówki wyszło jasne, że to musi być ona.  Cukinia, czekała na nadzienie, ale w końcu wylądowała na drożdzowym cieście. Jedna z lepszych pizz, które jadłam.  

s k ł a d n i k i:

szklanka mąki tortowej albo pszennej
10 dag drożdży
1/4 szkl wody ciepłej
łyżeczka cukru
szczypta soli
łyżka extra vergin


kilka plastrów cienko pokrojonej cukini ze skórką
salami
cebula
2 ząbki czosnku
pół papryki w słupiki lub paseczki
pomidorki cherry
2 pieczarki
pół szklanki sera żółtego sokół
sól
pieprz czerwony
bazylia

sos jogurtowo-curry  

2 łyżki majonezu
2 łyżki śmietany 18%
łyżka pasty curry
szczypta cynamonu
i kardamonu
ząbek czosnku
majeranek świeży



w y k o n a n i e:

W misie miksera mieszamy razem mąkę, przygotowany rozczyn z wodą ciepłą, drożdżami i cukrem, oraz sól. Robimy ciasto. Odkładamy do wyrośnięcia na 30 min , przykrywamy ściereczką.

Kroimy pieczarki na plastry, paprykę na słupki, pomodorki na połowę, czosnek na talarki. Cebulę w piórka, cukinię w plastry cienkie.

Składniki sosu mieszamy ze sobą, formujemy z ciasta okrąg o wielkości taki jaki chcemy. Smarujemy sosem, posypujemy startym żołtym serem, wykładamy składniki, posypujemy czosnkiem, serem mozzarella, dokladamy salami, szczyptę soli i świeżo mielony pieprz. 

Zapiekamy około 20 min w temp 200 stopni C. Dekorujemy bazylią.




25 August 2013

Deser czekoladowy z malinami i bitą śmietaną





Niedziela minęła za szybko, składam reklamacje, domagam się cofnięcia czasu

 albo przedłużenia 24 h.  

Na osłodę, że rozpoczynamy nowy tydzień, deser z malinami, orzeźwiającą miętą, bitą śmietaną i 

musem czekoladowym.


 Idealne połączenie smaku. Polecam, wypróbowany przepis od kilku lat.




s k ł a d n i k i :

500 ml śmietanki 30 %

250 gr czekolady gorzkiej * użyłam Wedla

100 gr masła

maliny

mięta

cukier waniliowy





w y k o n a n i e :



Maliny rozgniatamy lekko widelcem, napełniamy szklanki. Posypujemy listkami mięty. 



W kąpieli wodnej podgrzewamy pół szklanki śmietanki, gdy się lekko zagotuje, odstawiamy z ognia, 

dodajemy czekoladę, gdy się rozpuści, dorzucamy masło. Studzimy. 

Chłodną masę miksujemy na wolnych obrotach, aż stanie się bardzo gładka i lekko puszysta. 



Pozostałą część śmietanki ubijamy z cukrem waniliowym na sztywną pianę. 

Wykładamy bitą śmietanę na maliny, po łyżce dodajemy na wierzch mus czekoladowy. 

Dekorujemy malinami i miętą. 


Przechowujemy w lodówce.






24 August 2013

Schab w sosie daktylowym z gnocchi i zapiekaną fasolką cukrową






Mam nadzieje, że odpoczywacie, tak jak ja teraz. Relaksuję się i szykuję nowego posta na niedziele. 
Moją propozycją na niedzielny obiad będzie schab w sosie daktylowym z suszonymi pomidorkami, gnocchi i słodką fasolką szparagową zapiekaną w bułce i czosnku.  To taka moja wariacja na temat schabowego podanego inaczej ale równie smacznego. Sos okazał się świetny, przyznam, że to pierwszy raz jak dodałam jako bazę daktyle ale na pewno nie ostatni, świetnie komponowały się z białym wytrawnym winem i soczystością schabu. Fasolka to stały bywalec na moim stole, tym razem zapiekany. Czasami dodaje sos beszamelowy albo czosnkowy posypuję płatkami migdałów i zapiekam w piekarniku. 
Świetną alternatywą tego dania są brokuły albo kalafior.





s k ł a d n i k i :

0,50 kg schabu
cebulka dymka
3 zabki czosnku
6 daktyli suszonych
białe wino wytrawne (150 ml)
suszone pomidory ok. 4 szt
różowy pieprz
tymianek
lubczyk
łyżka pasty curry
papryka ostra
250 ml śmietanki 30%
sól
extra vergin

gnocchi
fasolka szparagowa
bułka tarta
2 ząbki czosnku
sól
pieprz


w y k o n a n i e :

Rozgrzewamy patelnie, wlewamy 2 łyżki extra vergin. Schab kroimy na plasty, a potem na paski. 
Wrzucamy na patelnie. Dodajemy szczyptę soli i świeżo zmielony pieprz, tymianek i lubczyk. Smażymy z każdej strony około 3 minut. Dosypujemy posiekaną dymkę i drobno pokrojony czosnek. Smażymy krótko. Zalewamy winem i odparowujemy alkohol. Daktyle kroimy na kawałki, dorzucamy do mięsa. Zalewamy śmietanką, dodajemy paste curry i ostrą paprykę. Dusimy do zagęstnienia sosu. Dorzucamy posiekane pomodory suszone.

Podajemy z ugotowanymi gnocchi i fasolką szparagową, zrumienioną na patelni z czosnkiem i bułką tartą.






23 August 2013

Tost z szynką parmeńską i jajkiem na rukoli






Już prawie weekend, nie wiem czy tylko ja, ale jestem totalnie pozbawiona energii w tym tygodniu, wyczekuję jego końca z utęsknieniem.  Mam zamiar odpocząć, leniuchować, poczytać odłożone od wieków pozycje, które zerkają na mnie z półek. Oczywiście będę gotować ;) to jedyna niezawodna forma odpoczynku dla mnie, która sprawia mi taką radość. Mam już wiele pomysłów na weekendowe menu i bardzo chętnie się z nim podzielę.

Dzisiaj na rozpoczęcie tego wyczekiwanego piątku propozycja śniadania. 
Na chrupiącym toście z ciemnego pieczywa, posmarowanego masłem z koperekiem, leży sobie rukola z pomidorem a na nich moja ulubiona szynka parmeńska. Całości nadaje szyku jajko sadzone z odrobiną pieprzu. Nic więcej nie potrzeba, idealne połączenie smaków. Miłego dnia i trawajcie !



s k ł a d n i k i:

chleb ciemny lub taki jaki lubicie (upieczony w tosterze)
rukola
szynka parmeńska
pomidor
masło z koperkiem
jajko sadzone
świeżo zmielony pieprz






21 August 2013

Ragu z jagnięciny z serkiem ricotta i miętą






FANTASTYCZNE połączenie dobrego mięsa, aromatycznego sosu i świeżej orzeźwiającej mięty. To w skrócie na temat mojej propozycji na obiad/kolacje.  Ragu jest bardzo wykwitne, może z racji tego, że długo się gotuję sos. Ale warto, fantastyczne sycylijskie danie, które warte jest uwagi. Zastanawiam sie, czy przyjdzie kiedyś taki moment, że wyczerpią mi się pomysły na makaron...


Ever this doesn't happen !!!


s k ł a d n i k i :

0,60 kg zmielonej jagnięciny
2 marchewki
cebula
2 ząbki czosnku
liść laurowy
puszka pomidorów pulpa
extra vergin
sól
pieprz
szczypta cukru
2 szalotki
200 ml wina czerwonego
mięta
ser rocotta
makaron Casarecce Barilla




w y k o n a n i e :

Rozgrzewamy patelnię z łyżką extra vergin, wrzucamy posiekaną na drobno cebulę i ząbek czosnku. Marchewkę kroimy w kostkę dorzucamy, smażymy około 5 minut. Wlewamy pomidory w puszce, dodajemy listek laurowy, doprawiamy szczyptą soli i świeżo zmielonym pieprzem. 
Gotujemy sos pod przykryciem około 1 godziny. Gdy jest za gęsty, można podlać wodą.

Rozgrzewamy drugą patelnię, wlewamy extra vergin, wrzucamy posiekane szalotki i czosnek. 
 Dokładamy mięso, podsmażamy. Wlewamy wino, szczyptę soli i pieprzu, cukier. 

Smażymy do momentu, aż wino odparuje.  

Dodajemy czerwony sos i gotujemy razem około 5 minut.  

Gotujemy makaron al dente. Nie przelewamy go wodą, tylko odcedzony dorzucamy do sosu. 
Dodajemy 2 łyżki ricotty i posiekaną garść mięty. Mieszamy całość.

Podajemy od razu.





A teraz bonusik.

 Pytacie o przepis na wczorajszy Tort Bezowy o smaku likieru kawowego z owocami.






s k ł a d n i k i :

Suszyłam bezy osobno, więc podane składniki x2 

4 białka
150 gr cukru
łyżeczka octu winnego
łyżeczka skrobii
szczypta soli

Białka ubijamy mikserem ze szczyptą soli i cukrem, aż piana będzie sztywna i błyszcząca. Dodajemy ocet i mąkę. Miksujemy jeszcze około 1 min.  Na blachę wykładamy papier do pieczenia, rysujemy pożądany kształt i wielkość bezy ołówkiem. Rękawem cukierniczym i tylką z otworem okragłym wyciskamy pianę na papier formując ślimaka. Tak suszymy bęzę 2 h przy temperaturze 100 stopni C bez termoobiegu. Pozostawiamy bezę w uchylonym piekarniku na całą noc aby ostudziła się. 

k r e m :

500 gr mascarpone
250 ml śmietany 30 %
cukier waniliowy
likier kawowy ( ja użyłam Sheridan's)

owoce, mięta

Mascarpone wraz ze śmietanką i cukrem waniliowym ubijamy mikserem na wolnych obrotach, aż masa stanie się sztywna. Wtedy dodajemy likier kawowy.


Ostudzone blaty bezowe posmarowałam roztopioną ze śmietanką (2 łyżki) czekoladą gorzką i mleczną po połowie tabliczki. Na nią wyłożyłam krem, przykryłam blatem bezowym i ponownie krem i dowolne owoce.


20 August 2013

Tort Urodzinowy dla Agi - Tort Bezowy z kremem kawowym na likierze z chrupiącą czekoladą i truskawkami





Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin Aga :) 

Back Taste został wynajęty, aby przygotować tort Bezowy.

 Tort o smaku likieru kawowego z serkiem mascarpone i bitą śmietaną z chrupiącą czekoladą i truskawkowo-borówkowe owoce oprószone cukrem pudrem. 
Mamy nadzieje, że sprawiliśmy podniebienia rozkosz ;]














19 August 2013

Malinowe Beziki / Raspberry Meringue






Zakochałam się od dawna w bezie i moja miłość kwitnie:) Beza ma coś w sobie, lekko chrupiąca, w środku ciągnąca i puchata. Nawet jak wymieniam cechy pięknie one brzmią. Zapraszam na wariacje malinową z bezą w wersji mini mini.



s k ł a d n i k i :
(14 szt)

3 białka
pół szklanki cukru
łyżeczka octu winnego
łyżczka mąki ziemniaczej lub skrobii

k r e m :

400 ml śmietanki 30 %
łyżeczka cukru pudru
100 gr malin 


w y k o n a n i e :

Białka ubijamy na sztywno mikserem, bdy piana jest już sztywna powoli dodajemy cukier i zwiększamy prędkość obrotów. Wlewamy ocet i mąkę. Miksujemy 30 sekund.

Rękawem cukierniczym wyciskamy ślimaczki na wyłożonej papierze do pieczenia blaszce. Suszymy w temp 100 stopni C około 2 godzin. Studzimy w piekarniku całą noc, wystarczy otworzyć drzwiczki piekarnika. Przechowujemy w suchym miejscu do czasu przełożenia kremem.

Bitą śmietanę ubijamy z cukrem pudrem, gdy jest już gęsta, dodajemy rozdrobnione widelcem maliny, miksujemy w celu połączenia składników. Wyciskamy rekawem cukierniczym na wystudzone bezy, dekorujemy malinami i miętą. Podajemy od razu.







18 August 2013

Lasagne na bazie wołowiny z jalapeno i pieczarkami oraz Poncz z Sangrii





Jest to danie, które na długo pozostanie w pamięci.  Wiążą się z nim wspomnienia, wydarzenia, które mocno wrosły się w moje życie. Danie robione z miłością dla miłości. 




s k ł a d n i k i :

60 dag wołowiny
3 marchewki
2 papryczki jalapeno (danie jest dosyć ostre, więc można wykorzystać tylko jedną)
cebula
4 ząbki czosnku
puszka pomidorów pulpy
liść laurowy
ziele angielskie
szałwia
łyżka sosu balsamico
pieprz, sól
pietruszka
szczypta cukru
lampka wina czerwonego (semi - sweet )
0,5 kg pieczarek
250 ml śmietanki 30% 
gałka muszkatołowa
ser sokół


w y k o n a n i e :

Na dużej patelni rozgrzewamy łyżkę dobrej extra vergin, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę i posiekany czosnek. Smazymy krótko, dorzucamy mieloną wołowinę. Dodajemy liść laurowy i ziele angielskie. Smażymy około 5 minut, aby mięso ze wszystkich stron nabrało brunatnego koloru. 
Marchewkę kroimy w kosteczkę, papryczkę z paseczki. Dorzucamy do patelnii z mięsem, smażymy razem około 3 minut. Zalewamy winem i puszką pomidorów z puszki i szczyptę cukru. Przykrywamy i dusimy około 40 minut pod koniec dorzucamy posiekaną natkę pietruszki.

Rozgrzewamy kolejną patelnię z łyżką extra vergin, wrzucamy 1 ząbek czosnku posiekany na dosyć drobną kosteczkę, wlewamy śmietankę, doprawiamy pieprzem, solą i gałką muszkatołową. Mieszamy do czasu, aż sos zgęstnieje. Ściągamy w ognia. 

Pieczarki kroimy w talarki, rozgrzewamy patelnie z łyżką masła i lyżką oleju z pestek winogron. Smażymy pieczarki aż odparuje cała woda i ładnie zmienią kolor na ciemny. Doprawiamy solą i pieprzem. Odstawiamy.

Gotujemy wodę na makaron lasagne. Makaron gotujemy około 2 minut. Ma być lekko nieugotowany, ale lekko plastyczny.

Formę do lasagne, moze być ceramiczna bądź tak ja ja użyłam żaroodpornej, smarujemy masłem. 
Na dno układamy plastry makaronu, polewamy sosem z mięsem (bolognese) przykrywamy płatami makaronu, polewamy białym sosem i wykładamy pieczarki. Kolejne blaty makaronu, sos z mięsem, blaty makaronu, sos biały i układamy plastry sera żółtego.

Zapiekamy lasagne w piekarniku w temperaturze 200 stopni C około 25 minut. Całość piekłam pod przykryciem żarooodpornym, aby makaron się nie spiekł za mocno i pozostał miękki i sprężysty.


Lasagne podaliśmy udekorowane natką pietruszki z Ponczem z Sangrii.






15 August 2013

Confetti Cake - Tort Confetti z cytrusową nutą





Bardzo lubię proste minimalistyczne torty.  Im mniej ozdób i przybrań tym lepiej.  Natomiast zawsze najbardziej mnie interesował smak i ten niepohamowany niedosyt, aby wziąść jeszcze jeden kęs słodyczy. Dużą wagę przywiązuje do składników, jakości i tego "czegoś" co wyróżnia moje wypieki od innych. Tak przynajmniej mówią moi znajomi, którzy testują moje cudeńka. 

Torcik, który chciałam pokazać dzisiaj, jest mega prosty w wykonaniu. Bazą jest delikatny biszkopt, który upiekłam z posypką cukrową i skórką cytrynową. Ma bardzo charakterystyczny cytrusowy zapach i smak, lekko nasączyłam go likierem cytrusowym. Krem jest na bazie białej czekolady z bitą śmietaną i ziarenkami wanilii. 

Idealne połączenie, które zawsze się sprawdza. Lekko słodki, cytrusowy, wprost orzeźwiający. 



s k ł a d n i k i :

biszkopt

5 jaj
1/2 szklanki cukru
łyżka octu jabłkowego
łyzeczka proszku do pieczenia
szklanka mąki tortowej użyłam Basia typ 450
skórka z 2 cytryn
szczypta soli
posypka cukrowa kolorowa

krem

500 ml śmietanki 36 %
200 gr białej czekolady
łyżka śmietanki 30%
cukier waniliowy
laska wanilii


w y k o n a n i e :

Białka oddzielamy od żółtek. W misie miksera ubijamy białka ze szczyptą soli, końcówką do ubijania piany, na sztywno. Dodajemy powoli cukier i nadal ubijamy, aż piana będzie błyszcząca i sztywna.

Żółtka mieszamy z proszkiem do pieczenia i octem. Odstawiamy aż podwoi swoją objętość. Głównie do czasu aż ubiją się nam białka.

Do białek dodajemy żółtka, zmniejszamy szybkość ubijania na najwolniejsze obroty. Dodajemy mąkę i szczyptę soli.

Teraz delikatnie łopatką mieszamy dodając startą skórkę z cytryn oraz z 3 łyżki posypki cukrowej. Lekko mieszamy.

Tortownice o wym. 20 lub 24 cm wykładamy papierem do pieczenia samo dno, wystawiamy papier poza obręcz formy. Nie musimy smarować tłuszczem. Wykładamy masę. 

Pieczemy około 35 minut w temperaturze 180 stopni C, bez termoobiegu.  Studzimy na kratce. 
Przekrawamy biszkopt na dwa krążki. 

Nasączamy przygotowanym likierem : pół szklanki wody, 3 łyżki cukru waniliowego, łyżka soku z cytryny, łyzka likieru cytrynowego.


Krem

W mise miksera ubijamy bitą śmietanę na sztywno, dodając cukier waniliowy i ziarenka wanilii. 
W kąpieli wodnej rozpuszczamy białą czekoladę (Wedla) z łyżką śmietanki 30%. Studzimy. 
Masę czekoladową dodajemy do ubitej bitej śmietany, lekko miksujemy, aby składniki się połączyły.

Biszkopt nasączony przekładamy 1/3 ilością kremu, przykrywamy drugim blatem i rozprowadzamy 2/3 pozostałego kremu, pokrywając boki i górę torcika. Posypujemy posypką cukrową. 

Chłodzimy w lodówce około 4 godzin.







Summer breakfast





I mamy dzień wolny, czyż nie cudownie jest móc mieć prawie schyłek tygodnia wolnym? Zdecydowanie się przełamię i jak ktoś startujący na następnych wyborach będzie miał "wolny środek tygodnia od pracy" w programie - ogłaszam, że pójdę na wybory!  Dzisiaj coś dla głodnych na śniadanie oraz zapracowanych artystów i malarzy. Bo zdecydowanie namalowałam obraz pełen barw i faktur. 


Sanwiche z dodatkiem boskich pomidorków dziadka, rukoli, szynki wędzonej, mojego cream Fresh i oliwki. Treściwe i cieszy oko, bo czyż nie sycimy się już samym widokiem;)?



s k ł a d n i k i :

ciemne pieczowo IG
pomidorki
plasterki szynki wędzonej lub Waszej ulubionej
oliwki do dekoracji
grubo zmielony świeży pieprz
rukola
cream fresh


c r e a m    f r e s h :

2 łyżki jogurtu greckiego, 2 łyżki śmietany 12%, łyżeczka majonezu, 2 krople sosu sojowego jasnego i kilka kropli soku z cytryny.





13 August 2013

Pizza na białym sosie z dodatkiem rukoli i salami





Nic nie będę mówić odnośnie pizzy, po prostu  K O C H A M :) 



s k ł a d n i k i :

10 dag drożdży
szkl mąki tortowej lub pszennej
5 łyzek wody ciepłej
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
świeże oregano
łyżka extra vergin

d o d a t k i :

sos czosnkowy
salami milano
kilka oliwek zielonych
pół cebuli białej
1 pomidor w plasty cieniutkie
mozzarella
ser gouda starty
pieprz mielony
szczypta soli
rukola


w y k o n a n i e:

Drożdże mieszamy z ciepłą wodą i cukrem. Do misy miksera wsypujemy mąkę, sól, oregano i wlewamy mieszankę z drożdży i extra vergin. Mieszamy końcówką do ciasta drożdżowego. Gdy ciasto zlepi się w plastyczną kulę, smarujemy ją extra vergin i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce.

Przygotowujemy sos czosnkowy : majonez i śmietanę w proporcji 1:1, 2 ząbki czosnku starte, sól, pieprz i lyżeczka cukru.

Ciasto na pizze, formujemy w okrąg, smarujemy sosem, posypujemy startym żółtym serem, dodajemy cebulę, salami, pomidor, oliwki, mozzarelle, dodajemy szczyptę soli i pieprzu. Posypujemy resztą sera żółtego. Pieczemy w temperaturze 200 stopni C około 25 - 30 minut bez termoobiegu. 

Upieczoną pizze posypujemy rukolą.







12 August 2013

Bruschetta z kozim serem z dodatkiem grillowanej papryki






Dzisiejsza propozycja przekąski, która została zainspirowana włoskimi przysmakami, została przygotowana na niedzielne śniadanie. Od dawna już chodził za mną serek kozi, wszędzie go widziałam, w pizzy, w zapiekankach w makaronach. Ja zdecydowałam się na light wersję dania, wybrałam bruschettę pieczoną z masełkiem czosnkowym i ziołami w piekarniku z grillowaną papryką. 
Gdy nie macie co zrobić z papryki, a już długo leży u Was w lodówce, upieczcie ją w piekarniku z odrobiną extra vergin. Zciągnijcie skórkę. Jest przepyszna. Słodka i pachnąca. Potem wystarczy dodać do niej czosnek, kilka kropel oliwy i zamknąć w słoiczku, przechowując w lodówce. Wytrzyma ponad tydzień. A będziecie mieli super przekąskę do kanapek. 



s k ł a d n i k i :

ser kozi
pieczona papryka w extra vergin
bagietka pieczona, bagietkę nacinam i faszeruję masełkiem z czosnkiem i ziołami i zapiekam w piekarniku
szczypiorek 
pieprz świeżo zmielony









11 August 2013

Torcik Bezowy advocatowo- czekoladowy





Torcik Bezowy został wykonany na specjalne życzenie Ani:) Zrobiłam go w wersji mini torciku,
 z 3 chrupiących blatów bezowych, przełożonych kremem advocatowym na serku mascarpone z bitą śmietaną i kremem patissiere czekoladowym z brandy. Każdy blat jest posmarowany gorzką czekoladą, przy każdym kęsie chrupie miło. Dodatkiem posłużyły mi borówki, poziomki i wisienki moczone w brandy.

Idealny deser na niedzielne popołudnie.

Aniu mam nadzieje, że to spełnia w jakimś stopniu Twoje marzenie o Bezie:)

Miłego niedzielnego popołudnia :)




s k ł a d n i k i :

7 białek
3/4 szkl cukru
łyżka octu winnego
łyżka mąki ziemniaczanej lub skrobi


K r e m   a d v o c a t o w y :

250 gr serka mascarpone
250 śmietanki 30 %
cukier waniliowy
łyżka cukru pudru
łyżka esencji waniliowej
łyżka advocata

K r e m  p a t i s s i e r e :

100 gr czekolady gorzkiej 70 %
7 żółtek 
3 łyżki cukru
łyżka śmietanki 30%
łyżka masła


dekoracja :



owoce, czekolada gorzka 



Białka ubijamy ze szczyptą soli mikserem na wolnych obrotach, dodajemy powoli cukier i zwiększamy prędkość miksowania. Gdy piana będzie błyszcząca dolewamy ocet i wsypujemy łyżkę skrobi. Miksujemy około 30 sek.

Na blaszce wykładamy papier do pieczenia, rusujemy na niej okręgi nie za duże, wykładamy pianę delikatnie nie wychodząc za linie okręgu. Suszymy bezy w piekarniku bez termoobiegu w 100 stopniach C około 2 h. Studzimy bezy w piekarniku przy otwartych drzwiczkach.

Do misy miksera wkładamy serek mascarpone i wlewamy śmietankę 30 % dodajemy cukier waniliowy i łyżkę pudru i całość na wolnych obrotach ubijamy na puszysta sztywną pianę. Pod koniec dodajemy advocata. Masę dzielimy na połowę.  

W kąpieli wodnej podgrzewamy żółtka, cukier, śmietankę. Cały czas mieszamy, gdy masa zacznie przywierać do łyżki drewnianej, zciągamy z garnka z gorącą wodą. Dodajemy czekoladę i masło. Mieszamy aż powstanie gładka masa. Studzimy. Krem patissiere dodajemy do połowy kremu z mascarpone i dolewamy łyżkę brandy.

Rozpuszczamy czekoladę gorzką w kąpieli wodnej. I smarujemy każdy wystudzony blat czekoladą. Nie musi być dokładnie, można malować fantazyjne wzorki. Wkładamy na 10 minut do lodówki aby czekolada zastygła.

Na paterę wykładamy pierwszy blat, smarujemy kremem advocatowym, wykładamy drugi blat, smarujemy kremem patissiere i kremem advocatowym. Oczywiście możecie upiec 3 blaty, ale ja odradzam. Lepiej się kroi bezę jak ma 2 blaty. 
Dekorujemy owocami i cukrem pudrem. Trzymamy bezę w lodówce, podajemy od razu, aby nie namokła. 

Beza na zewnątrz jest chrupiąca a w środku ma lekką piankę.






Salsa Burger




Będę tęsknić za latem, za ciepłem słońca, za owocami z krzaczka, za pomidorami dziadka czy groszkiem cukrowym. Tęsknić będę za grillem i śniadaniami na powietrzu.  Naszedł mnie dzisiaj melancholijny nastrój, który postanawiam zwalczyć lekkim grillowym daniem. Dla przekory moje burgery upiekłam na patelnii grillowej, co daje mi nadzieję, że lato przedłużę do później zimy ;] 
Burgery podałam z ryżem parboiled wymieszanym z kolendrą, pieprzem i skórką cytrynową oraz salsą z papryki, pomidorów i cebulki. Nie muszę mówić, że danie okazało się cudownie pyszne;]




s k ł a d n i k i :

B u r g e r y 

0,60 kg mielonej łopatki
łyżka sosu sojowego
łyżka octu balsamico o słodkiej nucie, dodałam z granatów
pieprz
sól
płatki papryki jalapeno 
2 jajka
2 łyżki bułki tartej

S a l s a :

papryka czerwona, 
pomidor 
bazylia
pół cebuli
kilka kropel soku z cytryny
szczypta soli i cukru
2 zabki czosnku


W y k o n a n i e :

Mięso rozdrobić lekko widelcem, wbić 2 jajka, dorzucić bułkę,  wlać sos sojowy i balsamico, wsypać przyprawy. Lekko wymieszać widelcem. Nie wyrabiać, wtedy burgery są o niebo lepsze, a mięso puszyste. Uformować na dłoni kotlety, włożyć do lodówki na 20 minut.


Paprykę i pomidory pokroić na drobniutką kostkę, dosypać posiekaną drobną cebulę, czosnek w talarki, sól, pieprz i cukier.  Bazylię posiekać i dorzucić. 



Burgery piec na patelni grillowej, uprzednio polanej kilkoma kroplami extra vergin, do zrumienienia z obu stron.



Podawać z ryżem wymieszanym ze świeżą kolendrą, odrobiną startej skórki z cytryny i świeżym mielonym pieprzem.









10 August 2013

Cookies ?





Kto nie lubi ciastek? Przyznać się:) 
Przygotowanie ich jest dziecinnie proste, a bez porównania lepiej smakują od tych kupionych w sklepie. Dodatkowo obłędnie pachnie w domu po ich upieczeniu. Przygotowałam je do porannej kawy na dzisiaj, nim kawa się zaparzyła cisteczka wychodziły już z pieca. Rozpływają się w ustach, są lekkie, miękkie wprost idealne. Lubię połączenie suszonych owoców z kruchym ciastem. Dodałam morele i figi. Jak ktoś lubi rodzynki czy orzechy można dorzucić, będzie zupełnie unikatowy indywidualny smak.






s k ł a d n i k i  n a  (24 szt) 

C z a s  p r z y g o t o w a n i a : 5 minut, w lodówce : około 2 h lub na noc, pieczenie : 15 minut.

100 gr masła niesolonego
jajko
szczypta soli
1,4 szkl mąki
1/2 szkl suszonych moreli
6 fig
100 gr cukru
esencja migdałowa, kilka kropel
łyżeczka cynamonu


w y k o n a n i e :

Do misy miksera z końcówką do ucierania ciasta, wkładamy masło, cukier, jajko, mąkę, cynamon, esencje migdałową, szczyptę soli i dorzucamy pokrojone na kosteczkę morele i figi. Całość ucieramy do połączenia składników (krótko).

Folie przeźroczystą rozkładamy na desce, na nią wykładamy masę formując walec, zawijamy szczelnie i wkładamy do lodówki, ja zostawiłam na całą noc. A rano upiekłam ciasteczka w 170 stopniach C bez termoobiegu około 15 minut. 

Po wyjęciu z lodówki walec jest dosyć zimny i twardy, wtedy zdejmujemy folie i kroimy na 1 cm plastry, układamy na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem w odstępach około 4 cm od siebie. Ciasteczka powiększą się i zrobią się ładnie owalne. 

Można przygotować lukier z białek i cytryny do polania na wierzch ciasteczek. Ja zrezygnowałam, bo zdecydowanie wolę saute.




8 August 2013

Mini Sernik z musem czekoladowo - kawowym z sosem malinowym





Sernik to odwieczny klasyk.  Pieczony, może być gotowany, na zimno z galaretką.  Ten, który chciałam dzisiaj zaprezentować, jest jednym z moich ulubionych. Wilgotny, kremowy, po prostu rozpływa się w ustach, dodatkowo z dużą porcją musu czekoladowo-kawowego. Przepyszny. Nie jest słodki, wytrawny i bardzo elegancki. Sprawdza się na przyjęciach jako deser na zimno. Sernik z dnia na dzień nabiera lepszego smaku. Przechowujemy go w lodówce, zimny jest wyśmienity. Jako dodatek podałam maliny w syropie babci, idealny lekki sos.




s k ł a d n i k i :

1 kg sera 3 krotnie zmielonego białego, ja użyłam sera waniliowego z wanilią.
puszka mleka skondensowanego słodzonego
3 białka 
sok z limonki
3 łyżki likieru kokosowego lub białego rumu
3 łyżki mąki ziemniczanej


M u s   c z e k o l a d o w o - k a w o w y :

3 jajka ( oddzielić białka od żółtek )
3 żółtka z sernika, które pozostały
250 gr gorzkiej czekolady Wedla
200 ml śmietanki 30 %
110 gr masła niesolonego
łyżka kako
łyżeczka kawy rozpuszczalnej
100 gr cukru drobnego

w y k o n a n i e :

Formę okragłą lub kwadratową wysmarować masłem, wyłożyć dno papierem do pieczenia. 

Sernik.
Ser, mleko w puszce, białka, likier, sok z limonki,  mąkę utrzeć w misie mikserem na gładką masę. Dodać szczyptę soli. Wylać na formę, rozgrzać piekarnik do 170 stopni C. Piec w środkowej części piekarnika, bez termoobiegu około 45 minut. Nie dopuścić aby sernik zaczął brązowieć, ma pozostać biały. Chyba że użyjecie sera śmietankowego czy waniliowego, wtedy będzie miał barwę lekko żółtą. Wyjąć z piekarnika, ostudzić.

Mus.
Do dużej metalowej misy, wlać śmietankę, 6 żółtek, 3 łyżki cukru ze 100 gr, kawę i kakao. Misę umieścić na garnku z delikatnie gotującą się wodą (około 2 szkl wody). Mieszamy drewnianą łyżką, aż masa zgęstnieje i zrobi się gorąca. Będzie przyklejać się do łyżki. Odstawić z ognia. Dodać czekoladę i masło, rozpuścić aby połączyć masę. 
Ubijamy białka z resztą cukru, na sztywną pianę i powoli dodajemy do musu czekoladowo-kawowego. Lekko zamieszać, aby nie zburzyć piany. Wykładamy mus na ostudzony sernik. Wkładamy do lodówki na całą noc. Można posypać startą gorzką czekoladą. 

Dodatek.
Sos z malin z dodatkiem owoców.








Zapraszam na sernik wg Słodzi :]

Podany był z lekkim musem malinowym z jeżynami. Był przesłodko pyszny;)