Rozpoczynam dwa tygodnie bez jedzenia mięsa.
W tamtym roku był Special Week, w tym przeciągam do dwóch tygodni. Bez mięsa funkcjonuję świetnie, nie jest to jakieś mocne wyrzeczenie. Wyzwanie zaczyna się w przyszłym tygodniu, kiedy ograniczę nabiał.
Wszystko to jest przygotowaniem do Oczyszczania, wysprzątania mojego organizmu z toksyn i niepotrzebnych śmieci. Przede mną 10 dni, całkowitego odpoczynku od posiłków.
Będę medytować i oczyszczać nie tylko ciało ale i umysł.
Dzisiaj jedna z moich propozycji obiadów bez mięsa.
Nie trzeba rezygnować ze smaków i aromatów, wręcz przeciwnie im więcej ziół i kolorów tym bardziej nam coś smakuje.
s k ł a d n i k i :
spaghetti tricolore Barilla
3 ząbki czosnku
2 cebule
3 łyżki świeżego pesto ( rukola, bazylia, pietruszka, 2 ząbki czosnku, orzeszki pini, extra vergine, sól, pieprz, parmezan, kilka krople octu balsamicznego)
1 pomidor
sól
pieprz
tymianek, bazylia, rozmaryn
świeża bazylia i szczypiorek
w y k o n a n i e :
Na patelnię wlewamy sporą ilość extra vergine około 4-5 łyżek. Podsmażamy na słabym ogniu cebulkę posiekaną w kostkę z czosnkiem.
Dorzucamy pokrojony w kostkę pomidor i zioła.
Przykrywamy pokrywką i dusimy, aż pomidor puści sok i odparuje.
Dodajemy pesto i mieszamy całość.
Gotujemy makaron i gorący odcedzony wrzucamy na patelnię.
Posypujemy szczypiorkiem i świeżą bazylią.