6 July 2013

Tagliatelle z wołowiną i suszonymi pomidorami.


                                    






T a g l i a t e l l e  moja miłość. 

Mogłabym jeść makaron nawet codziennie i to pod każdą postacią. 
Na słodko, na słono, na ostro i ... na kwaśno? 

Czy wiedzieliście, że we Włoszech jest tyle rodzajów makaronu co dni w roku? 
Zdecydowanie muszę na to poświęcić całą notkę.  

Dzisiaj przedstawiam jeden z najbardziej aromatycznych sosów, nazywany przeze mnie mrocznym sosem. 


s k ł a d n i k i:

0.5 kg wołowiny
cebula
3 ząbki czosnku
suszone pomidory
oliwki zielone
puszka z pomidorami mutti pelati 
sól, pieprz
zioła: owoc jałowca, pieprz cayenne, papryka ostra, tymianek, szczypta cukru
ocet balsamiczny
makaron tagliatelle


w y k o n a n i e:

Rozgrzewamy wysoką patelnię, dodajemy łyżkę oliwy z oliwek do smażenia, szklimy cebulę z czosnkiem pokrojonym w kosteczkę.  Dodajemy mieloną wołowinę, smażymy ok 4 minuty.  
Dolewamy łyżkę octu balsamicznego. Oliwki kroimy na plasterki. 
Suszone pomidory w paski, dodajemy do sosu.  
Wylewamy na patelnię pomidory z puszki, przyprawiamy ziołami, dusimy pod przykryciem 45 minut. 
Od czasu do czasu dolewamy odrobiną wody, gdyż sos robi się bardzo gęsty i ciemny. 
Makaron gotujemy w osolonej wodzie al dente. 
Włosi zawsze dodają makaron do sosu, a nie odwrotnie. Ale ja zaprezentowałam wersję "po polsku" tego pysznego włoskiego dania.

Do dekoracji użyłam drobno pokrojonego szczypiorku i listki bazylii ze startym na tarce parmezanem. 






4 comments:

  1. Wygląda przepysznie ;) Aż człowiek robi się głodny. Na pewno wypróbuje ten przepis.

    ReplyDelete
  2. Koniecznie, spóbuj:) to jeden z moich ulubionych, często gości na moim stole.

    Zapraszam na inny przepis z kategorii: makarony, już w tym tygodniu.

    ReplyDelete
  3. Czy ocet balsamiczny może być smakowy? Pytam, bo mam o smaku papryczki. Nie wiem czy to nie zepsuje smaku?

    Sylwia.

    ReplyDelete