Spaghetti z extra vergine i dodatkami zawsze jest na pierwszej pozycji spośród moich ulubionych past.
Wnętrze kryje pesto aioli, pomidorki, szpinak, papryczka chili, dużo czosnku, świeży lubczyk i bazylia.
Rozpływam się nad prostotą tego dania. Włosi to geniusze !
s k ł a d n i k i :
300 g makaronu spaghetti
2 pomidory
trzy garście szpinaku baby
4 ząbki czosnku
cebula
papryczka chili
pesto aioli (Barilla)
extra vergine
pieprz
sól
pieprz cayenne
lubczyk i bazylia
suszony tymianek
w y k o n a n i e :
Na głęboką patelnię wlewamy sporą ilość extra vergine (1 cm)
Na zimną patelnię wrzucamy posiekany czosnek i cebulę, rozgrzewamy i lekko smażymy kilka sekund.
Dorzucamy pomidory posiekane w kosteczkę i papryczkę chili w paseczki.
Doprawiamy pieprzem, tymiankiem, solą i lubczykiem. Szczypta pieprzu Cayenne dodaje pikanterii.
Przykrywamy pokrywką i czekamy aż pomidory puszczą wodę. Dusimy, aż nabiorą mocnej
czerwonej barwy. Dodajemy 2 łyżeczki pesto aioli.
Dodajemy szpinak baby i lekko mieszamy.
Ugotowany makaron, nie odcedzamy z wody.
Bezpośrednio za pomocą łyżki do makaronu, dorzucamy na patelnię.
W razie potrzeby dolewamy extra vergine i doprawiamy.
Ozdabiamy świeżą bazylią.
Od jakiegoś czasu chodzi za mną taki makaron:)))
ReplyDeleteNa szczęście szybko się robi:)
DeleteTen przepis sobie zapiszę i napewno wykorzystam, bo bardzo lubie spagetti z pesto.
ReplyDeleteWygląda bardzo apetycznie:))
Ja także uwielbiam pesto, ale kurcze czego ja nie lubię:)?
Deletezjadam oczami :)
ReplyDelete;] cieszy mnie to.
DeletePięknie prezentuje się spaghetti :) Mniam!
ReplyDeleteDzięki Madziu:)
DeletePyszności...... uwielbiam dodawać szpinak do makaronu
ReplyDeleteWypróbuję z tym pesto bo wygląda bardzo smakowicie......:))
Cudowny makaron!!!.
ReplyDeleteDodajmy, że Włosi to geniusze, jeśli chodzi o sferę kulinarną ;-) ale masz rację, ich dania są genialne. Proste, szybkie, ale pyszne i pełne smaku. Tak więc częstuję się tymi kluchami :-)
ReplyDeleteuwielbiam makarony! ten musiał być pyszny :) ciekawy przepis!
ReplyDeleteAle smaków w tym makaronie i tymianek i bazylia, i lubczyk i jeszcze ten sos. łoł :D
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda