Dzisiaj przekąska, która znika za szybko;)
Bagietka nadziana masełkiem czosnkowo - koperkowym, zapieczona.
Na niej ułożone na świeżo plasterek camemberta i plasterek gruszki z konfiturą malinową i posiekanym koperkiem.
Mniaaam. Spróbujcie w zaledwie 6 minut taki efekt.
Zapraszam jeszcze na BAGIETKĘ Z GRUSZKĄ
lub
Mmm :) Pyszności!! Widzę, że i u Ciebie i u mnie króluje pleśniowy ser ;)) Ściskam!
ReplyDeletemmm... wygląda tak apetycznie! aż żałuję, że już jestem po śniadaniu :)
ReplyDeletepozdrawiam :)
Obłędnie wyglądają :)
ReplyDeleteSer camembert uwielbiam pod kazdą postacią, tak więc jestem bardzo na tak względem takie zestawu :)))
ReplyDeleteMiłego dnia życzę, buziaki
Marysia
Niebiańskie śniadanko ,no nic tylko zajadać.
ReplyDeleteCudowności. Połączenie godne mistrzów! :)
ReplyDeleteAhh jedno z ulubionych połączeń... rozpływam się na widok Twoich zdjęć ;))
ReplyDeleteToż to istne niebo w gębie.... :))
ReplyDeletepołączenie camemberta i owoców to moja wielka słabość! cudownie wyglądają te bagietki
ReplyDeleteNominowałam Cię do zabawy Liebster Blog Award - szczegóły znajdziesz tutaj http://www.brulionspadochroniarza.pl/2014/03/jabecznik-maslankowy.html, zapraszam :)
ReplyDeleteŚwietne i tyle!!! :-D
ReplyDeleteAle pyszna przekąska, muszę też coś z camembert wykombinować :) Bo ostatnio pożeram w całości po prostu do wina :)
ReplyDelete