I love to eat meatless sandwiches. And in particular with avocado.
In April, I plan a light cleansing of my body after the winter, so there will be a blog with more vegetarian dishes.
We constantly see that you can survive without meat, and look more beautiful.
Uwielbiam jeść kanapki bezmięsne. A te z awokado w szczególności.
W kwietniu planuję lekkie oczyszczanie organizmu po zimie, więc pojawi się na blogu więcej wegetariańskich potraw i dań.
Na bieżąco zobaczycie, że można przetrwać bez mięsa, a przy tym piękniej wyglądać:)
s k ł a d n i k i :
chleb wieloziarnisty ciemny
masło
awokado
jajko na twardo
czarnuszka
sól
pieprz
majonez z cytryną
marchewka starkowana
świeża bazylia
kilka kropel cytryny
Też uwielbiam awokado.....i bez mięsiwa daję radę.... :)
ReplyDeleteCiekawa jestem jednak Twoich propozycji na wiosenne oczyszczenie.... oj przydałoby się po zimie nabrać trochę lekkości... :)
Kanapka jak marzenie.....lecę do kuchni odtworzyć.... :)))
Olu zawsze pokazuję na blogu co obecnie jem na obiad. Więc przepisy wegetariańskie będą. Jeśli chodzi o samo oczyszczanie, to niestety wtedy nie jem nic przez 10 dni.
DeleteOstatnio bardzo znielubiłam awokado, niestety. Nie wiem, czy złe były, czy źle połączone z innymi składnikami - nie zasmakowało, ale wczesniej lubiłam...
ReplyDeleteNiemniej jednak - kanapeczki wygladają smaczne :))
Buziaki
No nie raz tak jest. Spróbuj za jakiś czas awokado układane na przemiennie z pomidorem zalane extra vergine z czosnkiem w winegret. Nawrócisz się szybko:)
DeleteBardzo mi się podobają Twoje bezmięsne propozycje,kanapeczki również!.
ReplyDeleteDziękuję Lauro:)
DeleteSzczerze, to nigdy nie jadłam awokado na kanapce....podanego w taki sposób...
ReplyDeleteTo źle czy dobrze:)?
DeleteAch te Twoje kanapeczki... wszystkie cudowne
ReplyDeleteThanks:)
DeleteŚwietne kanapki! Pyszności :)
ReplyDeletePozdrowienia:)
DeleteSmacznie podane i bardzo zdrowo, awokado ma wiele cennych składników i z powodzeniem zastępuje masło:))
ReplyDeleteAch no wiem, tylko nie lubię suchego chleba, więc dlatego masło;)
DeleteMniam, mniam i pycha. No i to zestawienie kolorów :-) Rewelka :-)
ReplyDeleteDziękuję Joasiu:)
Deleteja bez mięsa sobie bardzo dobrze radzę, ale jak mnie już weźmie ( na mięso) to najleoiej, aby było medum rare, i żeby mozna było je jeść łyżeczką.
ReplyDeleteA co do oczyszczania, to za bardzo nie wiem, na czym polega sens tego modnego słowa. Jesli z kolei mowa o powrocie do dawnych wymiarów, to ja zawsze jestem zadowolona z diety protinowej, ale takiej bez przesady. Wyeliminowanie chleba, makaronów i słodyczy, zawsze robi cuda. Steki mogą być !! :D
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Ja ogólnie jem wszystko i ciężko jest mi odmawiać sobie czegoś co sprawia mi przyjemność, Diety to coś czego się wyrzekam absolutnie. Oczyszczanie to totalna odnowa całego mojego organizmu. Pozbycie się toksyn i wszystkiego co jest w moimi ciele niepotrzebne. To przeszło 10 dni głodówki na wodzie strukturalnej. To świeży umysł i ciało, ot filozofia wschodu bez efektu jojo ;]
Deletemmm... wyglądają wspaniale! Będę tu często wpadać, bo naprawdę- jest na co popatrzeć!
ReplyDeleteZapraszam serdecznie Marcelo:)
Delete