Dzisiaj coś włoskiego:) Miałam ochotę na gnocchi z pesto z suszonymi pomidorami, oliwkami i pieczarkami. Danie jest szalenie szybkie. Przyznam się, że wykorzystałam gotowe gnocchi, gdyż zależało mi na czasie, ale przygotowanie kluseczek jest bardzo proste.
W kolejnym poście poświeconym gnocchi, podam przepis na domowe kluseczki.
s k ł a d n i k i :
gnocchi
6 pieczarek
czarne oliwki
6 suszonych pomidorków
5 pomidorków cherry
pesto ( liście bazyli, orzeszki pini, extra vergin, sok z cytryny, 2 ząbki czosnku, lubczyk, pietruszka, sól, pieprz, ocet balsamiczny)
liście bazylii
sól
pieprz
extra vergin
2 ząbki czosnku
w y k o n a n i e :
Gotujemy gnocchi około 3 minuty w posolonej wodzie. Odcedzamy.
Patelnie rozgrzewamy, dolewamy łyżkę extra vergin, dorzucamy pokrojony w plasterki czosnek, pokrojone pomidorki suszone, oliwki i pieczarki w talarki. Smażymy około 5 minut.
Do patelni wrzucamy ugotowane gnocchi i rozkrojone na połowę pomidorki cherry, dodajemy pesto, które uprzednio w blenderze zmiksowaliśmy. Doprawiamy solą i pieprzem. Posypujemy podartymi w palcach listkami bazylii.
Bardzo apetyczne! Podoba mi się jak łączysz smaki
ReplyDeleteDziękuje Kasiu:) kluseczki były obłędne.
Deleteha ha ha , nie mówię, że wyrobienie gnocchi, to proces tygodniowy, ale początek wpisu mnie zaskoczył, zanim nie dotyczyłam reszty.
ReplyDeleteW każdym razie danie mi gra. Zresztą, nie ma co się dziwić. Wszsytko, co włoskie mi gra:D
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Haha:) wiesz ja robię gnocchi błyskawicznie;]
DeletePozdrawiam Was serdecznie:)
Kolorowo i pysznie :)
ReplyDeleteDziękuję Pozdrawiam Evitka:)
DeleteByło tak dobre, że znów bym zjadła te kluseczki i całą resztę ..mniam!!!
ReplyDelete