Odkryłam na nowo smak dzieciństwa, zapach i delikatność wnętrza bajaderki wprowadziły mnie w sentymentalny nastrój ;) Do moich bajaderek wykorzystałam biszkopt. Ale można także użyć piernika, ciasteczek czy kruchego ciasta.
Bajaderki czekoladowe o aromacie likieru, wiśniówki i koniaku z orzechami i migdałami.
s k ł a d n i k i :
biszkopt
szkl mleka
orzechy włoskie
migdały
likier amaretto
koniak
wiśniówka
3 łyżki konfitury wiśniowej
100 g gorzkiej czekolady
15 dag masła
kakao
w y k o n a n i e :
W dużej misie rozdrabniamy biszkopt, zalewamy go szklanką mleka zimnego, dorzucamy zmielone orzechy i migdały, 3 łyżki likieru, 3 łyżki wiśniówki i odrobinę koniaku.
Dodajemy konfiturę. Na ogniu rozpuszczamy czekoladę z masłem.
Dodajemy do reszty składników. Wsypyjemy około 3 łyżek gorzkiego kakao.
Wszystko razem mieszamy, powstanie masa czekoladowa.
Wkładamy ją na 15 minut do lodówki, po upływie czasu formujemy z niej kulki o dowolnej wielkości.
Obtaczamy w gorzkim kakao lub w roztopionej czekoladzie. Przechowujemy w lodówce.
Smakowały bardzo nieprzyzwoicie, a zapachem można było się odurzać. ;)
ReplyDeleteZgadzam się obłędnie pachniały;d
DeleteJestem na głodzie... potrzebuję cukru. Nie miałam jakiś szególnych pragnień, jakaś szarlotka....
ReplyDeleteale teraz mam inne pragnienie, naprawdę bardzo bym chciała spróbować tych " trufli" ale ilośc dla armii, co ja zrobię, mam dwuosobowe gospodarstwo....
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
P.S.
Jutro skoro świt, walę do pobliskiej cukierni !
basta :D
E tam z cukierni zróbcie własne, o niebo lepsze;d
DeleteMiałam okazję dziś spróbować tego cudeńka....pychota!!!!
ReplyDeleteWiolu, jadłaś wersje z piernikiem, malinami, likierem kawowym i brandy ;) Te na blogu troszkę inne były, ale równie pyszne ;]
DeleteAż żałuję, że w sobotę byłam w stanie skosztować tylko jedną :)
ReplyDeleteOstatnio robiłam w ciasta piernikowego:) były równie pyszne.
DeleteJeżeli smakują tak jak wyglądają...
ReplyDeleteMusisz wypróbować:) i opowiedzieć nam.
DeleteDotychczas jak robiłam to zawsze z resztek, te muszą być takie zaplanowane:) I jeszcze chciałam powiedzieć: ależ Ty(Wy) piękne zdjęcia robisz...
DeleteDziękuję Back Taste jest w liczbie pojedynczej:) dopiero się uczę.
DeleteWitam na moim blogu, zaglądaj proszę częściej do mnie.
D.
ok, bo wyżej stoi "opowiedzieć nam":)
Delete"dopiero się uczę" nawet nie skomentuję:)
Troche tu osób wchodzi:) zapalone dziewczyny, które gotują fantastyczne potrawy. Chętnie poczytają, jak idzie produkcja słodkości i nie tylko. Ja bardzo chętnie też, ciągle czegoś się uczę i doskonalę swoje przepisy.
DeleteMiłego popołudnia ;)
cudowne!
ReplyDeleteDzięki:)
Delete