15 December 2013

Tagliatelle z salami i oliwkami






Inspiracja jest najważniejsza. Gdy zaczynam gotować, pomysł już gdzieś tam kiełkuje. 

Mam ogólny zarys, lecz to co wyjdzie jest jedną wielką niespodzianką i niewiadomą. 

R powtarza, że "z niczego robię coś", coś w tym jest. 

Jestem mistrzynią w wymyślaniu dań z dwóch składników i mówię to ze śmiechem ;)

Moja nowa książka jest kopalnią inispracji. Na fokus wzięłam jeden z prostrzych i szybszych przepisów na makaron.

 Głównym skałdnikiem jest salami i pomidory. 

Od siebie dorzuciłam czarne oliwki i suszone pomidory.

Idealne, szybkie bo zajęło mi przygotowanie pasty jakieś 12 minut.  Do tego boskie w smaku.






s k ł a d n i k i : (dla 4 osób)

2 łyżki extra vergin
1 duża cebula, posiekana w kosteczkę
3 ząbki czosnku, rozgniecione
150 g pikatnego salami, pokrojonego w paseczki
8 czarnych oliwek, przekrojone na połówki
5 suszonych pomidorów, pokrojonych w paseczki
500 ml pomidorów z puszki, pelatii bez skórki
2 łyżki gotowego sosu bolońskiego (możecie pominąć, ja miałam już gotowy w słoiczkach, zawekowany)
125 ml (pół szklanki) czerwonego wytrawnego wina
400 g makaronu tagliatelle
sól
pieprz
ocet balsamiczny, smakowy u mnie z granatu
bazylia, oregano
owoc jałowca
szczypiorek, dekoracja


w y k o n a n i e :

Na rozgrzanej patelni, wlewam extra vergin. Dorzucam salami, cebulę i czosnek. 

Chwilkę przemieszam i podsmażam na delikatnym ogniu. Dokładam suszone pomidory i oliwki. 

Zalewam winem, pomidorami. 

Doprawiam solą, pieprzem, octem balsamicznym. 

Dosypuje szczyptę oregano i bazyli i 3 owoce jałowca. 

Przykrywam pokrywką i razem gotuję.  Po 10 minutach, odkładam pokrywkę. 

Podduszam całość jeszcze 2 - 3 minuty.

Makaron gotuję, odcedzam. Wykłądam na talerze, dodaję sos. 

Dekoruję oliwkami i szczypiorkiem posiekanym na drobno.








5 comments:

  1. Taka prawda, otwieralas lodowke i bum powstawalo przeszne dnie, deser, czy cokolwiek na co mialas w danej chwili ochote. Nietuzinkowa to umiejejka i ci jej winszuje ;D

    ReplyDelete
  2. A tak w ogole to chodzi za mna wegetarianska pasta z brzoskwiniami... ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Wish się spełni, jeśli bardzo bardzo czegoś chcesz :)

      Delete
  3. tak ostatnio chodzi za mną jakiś pyszny makaron :) szukam inspiracji i... coś mi się wydaje, że właśnie znalazłam :)

    ReplyDelete
  4. Bardzo mi miło, spróbuj koniecznie ;)

    ReplyDelete