Byliście już z wizytą w mojej sypialni, dzisiaj zabieram Was do kuchni.
Fotorelacja z przygotowania sałatki.
Kto mnie zna wie, że sałatki to ostatnia potrawa do zrobienia na którą mam ochotę.
Uwielbiam je jeść u znajomych. Chcę Wam pokazać, jedną z moich ulubionych. Słodka i pikantna,
bardzo ziołowa.
Ma wszystko co lubię. Orzechy, żurawinę, kurczaka, mix sałat. Dip ziołowo miodowy.
Do sałatki wykorzystałam bułeczki z masełkiem czosnkowym i pieczarkami.
s k ł a d n i k i :
2 piersi z kurczaka
mix sałat
1/2 ogórka
2 garście żurawiny suszonej
2 garście orzechów włoskich
mozzarella w kulkach
3 ząbki czosnku
szczypta lubczyku
szczypta płatków chili
pieprz kolorowy
sól czosnkowa
łyżka soku z cytryny
dip miodowo ziołowy (wszystko razem łączymy)
4 łyżki oliwy z pestek winogron
łyżeczka soku z cytryny
3 krople octu winnego
łyżeczka miodu
sól czosnkowa
pieprz
przyprawa Knorr (suszone pomidory z bazylią)
kilka listków bazylii
w y k o n a n i e :
Kurczaka kroimy w kostkę. Dodajemy szczyptę pieprzu kolorowego, 3 poszatkowane listki bazylii,
sól czosnkową, płatki chili, 3 ząbki czosnku pocięte na plasterki.
Podsmażamy całość na rozgrzanej patelni około 6-8 minut. Skrapiamy lekko odrobiną soku z cytryny.
Sałatę układamy na talerzach, ozdabiamy pokrojonym w plasterki ogórkiem, żurawiną.
Pieprzem kolorowym, mozzarellą. Układamy kawałki kurczaka, posypujemy orzechami włoskimi.
Zalewamy kilkoma łyżeczkami dipu, podajemy z gorącymi grzankami.
Sałatka rewelacyjna, snakomicie dobrane smaki i ta bułeczka, chciałam jej więcej, ale się nie załapałam na dodatkoego kęsa... Mówię Wam Symfonia godna kompozytora tego posiku...
ReplyDeleteDziękuję:)
DeleteW kuchni też mi się podoba ! ;)
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapednda