Leniwy poniedziałek.
Czekałam długo, żeby móc to powiedzieć. Mam wolny dzień i mam zamiar się nim cieszyć do granic możliwości.
Rozpieszczam się ile wejdzie. Jem śniadanie w łóżku i nie wychodzę z niego, aż do obiadu.
A co jem?
Kajzerki zapiekane z grzybkami i masłem czosnkowym z bazylią i jajko na miękko.
s k ł a d n i k i :
2 jajka na miękko
4 kajzerki
2 łyżki masła
sól
pieprz
kilka listków świeżej bazylii
2 ząbki czosnku wyciśnięte
4 pieczarki
łyżka extra vergin
w y k o n a n i e :
Jajka gotuję na miękko 6 minut.
Masło mieszam ze zgniecionymi ząbkami czosnku, solą i pieprzem. Dodaję porwane na kawałki listki bazylii.
Pieczarki kroję w plasterki, podsmażam na ciemny kolor na patelni około 5 minut.
Kajzerki kroję w krzyż na wierzchu, nadziewam pieczarkami i kładę po jednej łyżeczce masła na wierzch w złączenie rozcięcia.
Zapiekam około 6 minut w piekarniku w temperaturze około 200 stopni bez termoobiegu.
Podaję gorące z jajkiem na miękko.
Zdjęcie w ramce, jest prezentem od bardzo uzdolnionej Słodkiej. Piękne ecru z fioletowo szarymi kryształkami jest idealnym dodatkiem do mojej sypialni.
Sniadanie wyglada jak Pac-man ktory sie poddal ;)
ReplyDeletePrzepraszam co nie podoba Ci się w moim pysznym śniadanku? Troszkę zmasakrowałam je na końcu, ale to tylko dlatego, że było takie dobre.
Delete