22 January 2014

Light Day at Home





Dzień w domu. 

To spokojne budzenie o dziewiątej, smaczne śniadanie i ogień w kominku.

To pyszny tort Nugatowy i pasta z bekonem i groszkiem w kremowym sosie.

To kawa latte z pianką i cynamonem.

To popołudnie na kanapie przy ulubionym filmie.

To mój light day.









18 comments:

  1. O nie, to nie jest sprawiedliwe:) Napisz przynajmniej, że tort był za słodki albo kawa za kwaśna:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nic z tych rzeczy, to mój długo oczekiwany dzień wolny i było bosko:)

      Delete
  2. Bardzo podoba mi się ten wpis. Czuć ten luz, tą swobodną, leniwą atmosferę. Jest perfekcyjnie, a te zdjęcia naprawdę piękne...

    ReplyDelete
  3. Oh, ja chciałabym aby każdy mój dzień wyglądał tak, jak go opisałaś i do tego z takimi pysznościami u boku.
    Ja za to miałam dziś pobudkę przy głosie wiartarki ;) Nie było tak miło jak u Ciebie.
    Przyjemności:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Maria też bym pragnęła by każdy taki był, ale pewnie szybko by nam się znudziło;)

      Delete
  4. Cudowny dzień! Zazdroszczę ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. :) było miło. Ale trzeba wracać do rzeczywistości.

      Delete
  5. A ja tam byłam, miód i wino piłam ;) Przepięknie i z pewnością przepysznie... Jak zawsze :) Słodzia

    ReplyDelete
  6. Całuje Słodzia ;) Tęsknie...

    ReplyDelete
  7. Ach te wolne dni. Jest ich stanowczo za mało. Stają się luksusem, a już w takim pysznym wydaniu jak u Ciebie, to już luksus do potęgi n-tej :-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję, masz racje, trzeba się cieszyć każdą wolną chwilą;)

      Delete
  8. tak cudowne śniadanko to marzenie:) mniam:)

    ReplyDelete
  9. Wooow ! Piękne zdjęcia aż mi szczęka opadła :) !

    ReplyDelete
  10. Jak tu u Ciebie niebiańsko ;) Pozdrawiam bardzo serdecznie!

    ReplyDelete
  11. Cudowna rozpusta, też bym tak chciała :)

    ReplyDelete