Ostatnio chodzę wiecznie głodna rano, a to dlatego, że nie mam choćby odrobiny czasu, żeby pocelebrować śniadanie. Zawsze z niecierpliwością wyczekuję weekendu, kiedy mogę z przyjemnością przygotować pierwszy posiłek dla bliskich.
Mam bzika na punkcie białka i jajek, mogę tak na okrągło.
Jeśli brak Wam pomysłu i inspiracji na pierwszy posiłek dnia, koniecznie zaglądajcie do mnie. Mam ich mnóstwo.
Zastanawiam się nad dniem w tygodniu, kiedy będę serwowane tylko śniadania, wiecie taka rutyna, która jest w pewnym stopniu potrzebna nam zabieganym.
Co o tym myślicie?
s k ł a d n i k i :
jajko sadzone
boczek pieczony
pomidor
szczypiorek
masło
pieprz
pieczywo : chleb staropolski z chrupiącą skórką
Wyśmienite!
ReplyDeleteSmacznego:)
DeletePrzypomniałam sobie o Twoim poście w święta i na śniadanie było bardzo podobnie. Tylko jaja w koszulkach były. Pycha.
ReplyDeleteW koszulkach też lubię:)
Delete