Indyk, a dokładnie pierś z udek indyka, fantastycznie sprawdza się w piekarniku i gulaszach.
Jest soczysty, lekko ciemniejszy od reszty częsci indyka ale ma wilgotność i głębię smaku.
Wiem wiem, przecież kurczak i indyk jako drób nie mają mocno wyczuwanego smaku. A szkoda, bo to jedno z chudszych mięs.
Moja propozycja na obiad, indyk z serem mozzarella z szynką staropolską, zapiekany z sosem serowoczosnkowym na bulionie pieczeniowym.
s k ł a d n i k i:
0,5 kg piersi z udek indyka
10 dag szynki
mozzarella
pieprz
sól
3 ząbki czosnku
masło
extra vergin
s o s :
pół szklanki śmietanki 30 %
2 łyżki majonezu
2 ząbki czosnku
bazylia
3 łyżki bulionu pieczeniowego
ser sokół około pół szklanki
parmezan lub grana padano
pieprz
warzywa grillowane:
brokuły
papryka
bagietka z masłem czosnkowo ziołowym
w y k o n a n i e :
Natłuścić formę żaroodporną masłem.
Piersi oczyścić z błonek, pociąć na mniejsze plastry, lekko potłuc tłuczkiem i rozpłaszczyć dłonią.
Posolić i wetrzeć świeżo zmielony pieprz.
Na piersi układamy plastry mozzarelli i czosnek pokrojony w plasterki. Całość przykrywamy szynką.
Zapiekamy około 12 minut w piekarniku 180 stopni C.
Przygotowujemy sos. Do miseczki wlewamy śmietankę, majonez, bulion pieczeniowy, starty czosnek i zioła. Dodajemy żółty starty ser na drobnych oczkach oraz parmezan.
Sos wylewamy na podpieczone mięso i całość zapiekamy około 10 minut.
Podajemy z dowolonymi dodatkami.
I chociaż na weekend robiłam pieczeń z indyka, to na Twoją wersję i trzeciego dnia bym się skusiła.
ReplyDeleteWyśmienite.
Dzięki Aguś, na prawdę było dobre:)
Delete