Spełniam prośbę Ervishy i zamieszczam przepis na tiramisu cytrynowe.
Wiem, że klasyk to kawowy, ale co zrobić jak ktoś nie przepada za kofeiną? Rezygnując z tego deseru?
nie ma mowy.
Zastąpiłam ją cytryną, lemon curd i gorzką czekoladą.
Bardzo orzeźwiający deser z powodzeniem można zrobić tort cytrynowy, co nie omieszkam zaprezentować na blogu oczywiście.
s k ł a d n i k i :
250 dag mascarpone
200 ml śmietanki 30 %
3 żółtka
1 łyżeczka lemon curd
1 łyzeczka likieru cytrynowego
3 łyżki cukru
1 łyżeczka żelatyny
50 ml cieplego mleka
50 ml cieplego mleka
gorzka czekolada 75 %
2 łyżki śmietanki 30%
biszkopt lub biszkopciki
w y k o n a n i e :
Ubijamy żółtka z cukrem na puszystą masę. Dodajemy mascarpone i ubijamy razem około 1 minuty. Dolewamy likieru cytrynowego i 1 łyżeczke lemon curd, oczywiście można dodać wiecej, ja lubię delikatny posmak cytrynowy.
Ubijamy śmietankę z odrobiną cukru dodajemy powoli do masy serowej. Dolewamy rozpuszczoną żelatynę uprzednio w ciepłym mleku i mieszamy krem cytrynowy.
W ozdobnej misie lub żaroodpornym pojemniku wykłądamy biszkopt, u mnie jajeczny klasyczny waniliowy. Wylewamy krem cytrynowy, nie potrzeba nasączać biszkopta, gdyż krem jest lekko płynny i odpowiednio nawilży biszkopt. Przykrywamy drugim biszkoptem. Na wierzch wylewamy roztopioną gorzką czekoladę ze śmietanką. Przykrywamy folią spożywczą i chłodzimy w lodówce.
Wykładamy deser łyżkami do filiżanek lub pucharków, posypujmey czekoladą lub ciemnym kakao.
Wkładamy na 10 minut do zamrażarki przed samym podaniem.
Wspaniałe Dorotko :) !
ReplyDeleteDziękuje:)
DeleteLubie tiramisu, ale cytrynowego jeszcze nie jadłam, to musi być całkiem ciekawa kombinacja :))
ReplyDeleteUdanego tygodnia Dorotko :)
I Tobie udanego dnia i wieczoru. Na bank się przeczytamy w tym tygodniu jeszcze nie raz:)
Deleteo kurczę, musi mieć fajny, odświeżający smak!
ReplyDeleteBardzo ciekawa alternatywa dla klasycznego przepisu:)
DeleteKiedy mogę wpaść na deser?? <3 Dla mnie idealny!
ReplyDeleteJuż nie mam:) ale w lodówce się chłodzi pianka cytrynowa z czekoladą:) Więc wpadaj Kochana na kawę do Dublina;]
DeleteWow! Wygląda przepysznie :)
ReplyDeleteDziękuje:)
DeleteMmmmm pyszne i orzeźwiające :)
ReplyDeleteMożna dodać więcej lemon curd:)
DeleteCzy Ty musisz mnie za każdym razem gdy Cię odwiedzam rozkładać na łopatki tymi wszystkimi pysznościami pięknymi? ;-)
ReplyDeleteOczywiscie, ze muszę ;]
DeleteNo! to jest to! Nic nie musi byc tradycyjne jeśli nie chcesz, można zawsze zmienić coś, co spowoduje , że ciasto może być smaczniejsze:)
ReplyDeleteDokładnie, tak samo uważam:) Kreujemy własny smak:)
DeleteMuszę wypróbować - dla mnie rewelacja :D Wygląda fantastycznie :)
ReplyDeleteCudownie orzeźwiająca, wersja idealna na lato :)
ReplyDeleteAleż to pięknie wygląda! Ja się rozchoruję od samego patrzenia, naprawdę :D
ReplyDeleteNo proszę, takiej wersji jeszcze nie jadłem :D
ReplyDeleteNa taka wersje nie wpadłam, ale spokojnie nadrobię i to całkiem szybko :)
ReplyDeleteŚwietny pomysł! Chętnie bym zjadła :)
ReplyDelete