Czas na moją wersję popularnego batonika Bounty.
W oryginale masa kokosowa jest mocno słodka i oblana mleczną czekoladą, u mnie krem kokosowy
jest mniej słodki i znajduje się między dwoma waniliowymi biszkoptami.
Całość oprószona cukrem pudrem.
Idealnie wilgotne aromatyczne ciasto.
s k ł a d n i k i :
2 szklanki mleka
250 g kokosu
3 łyżki cukru
łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżki likieru Malibu
175 g margaryny niesolonej
4 jaja
pół szklanki mąki tortowej
3 łyżki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka zimnej wody
w y k o n a n i e :
W rondelku umieszczamy mleko, cukier, cukier waniliowy, Malibu i kokos.
Gotujemy razem na małym ogniu, do momnetu wyparowania mleka i powstania gęstej kokosowej masy.
Dodajemy margarynę i studzimy krem.
Ubijamy białka na sztywno, dosypujemy cukier i miksujemy nadal do momnetu powstania sztywnej piany.
Dodajemy żółtka, mąkę, proszek i wodę. Mieszamy drewnianą łyżką bardzo ostrożnie, aby piana nie opadła.
Pieczemy biszkopt w temperaturze około 160-170 stopni do suchego patyczka, około 25-35 minut.
Przekrawamy na dwa blaty. Nie potrzebne jest nasączenie, krem nada biszkoptowi odpowiednią wilgotność.
Zimny krem wykładamy na dolny biszkopt, przykrywamy pozostałym.
Wkładamy na kilka godzin do lodówki ( około 3-4 h).
Przed podaniem posypujmey cukrem pudrem i ozdabiamy tort według uznania.
Mmmm... wygląda przepysznie! aż ślinka cieknie!
ReplyDeleteDziękuję Marcelo:)
DeleteUwielbiam bounty! Jakiś czas temu zrobiłam podobne, domowe batoniki, a Twój torcik również muszę wypróbować, jest idealny :))
ReplyDeleteUwielbiam kokos w każdej postaci, a szczegolnie takiej jak ta - lekka i puszysta kompozycja pełna kokosowego smaku - mniam!!!
ReplyDeleteMiłego dnia Dorotko :*
Mowę odbiera! Boski :)
ReplyDeleteO rany o.O Wygląda zniewalająco, mam ochotę spróbować go upichcić ale gdzie mi do takich cudów ;)
ReplyDeletemam ostatnio taką fazę na kokosa! biorę wszystko, a to ciacho w szczególności!
ReplyDeleteMmmm kokos mój ulubiony....porywam sporą porcję tego ciacha :)
ReplyDeletemusi być pyszny:)
ReplyDeleteWidząc pierwsze zdjęcie myślałam, że to czarna oliwka:)
ReplyDeleteKokosowe smaki tez uwielbiam:)
Te zdjęcia nadają mu takiej lekkości! Pięknie i z pewnością pysznie :)
ReplyDeleteCudowny tort! :)
ReplyDeleteTaka niebiańska chmurka, lekka, zero kalorii ^^
ReplyDeleteDorota! Twoje torty są zachwycające i miałybyśmy wielki problem żeby wybrać jeden. Ten również trafia na listę naszych ulubieńców :) :*
ReplyDeleteKokosowa boskość :-D
ReplyDeleteCudowna biała dama.
ReplyDeleteWspaniałe i bardziej przypomina mi rafaello...
ReplyDeleteŚwietny! Chyba niedługo zrobię :)
ReplyDeleteOch, to ciasto na pewno by mi zasmakowało! Uwielbiam kokosowe smaki :)
ReplyDeleteoj, to musi być niebo w gębie :)
ReplyDeleteBoskie ciasto! Robiłam kiedyś podobne tyle że na barwionym na różowo biszkopcie ;) Ot, takie moje urodzinowe szaleństwo ;)
ReplyDeleteMusiało być pyszne!
ReplyDelete