Weekend mam trochę zabiegany.
Ale specjalnie dla zjadaczy lekkich Tart mam nową propozycję.
Tarta z kremem pieczonym migdałowym z lekką jak puch bitą śmietaną
z likierem migdałowym i wisienkami.
s k ł a d n i k i :
tarta
żółtko
175 g margaryny lub dobrego masła
szklanka mąki tortowej
4 łyżki cukru
łyżka śmietany 12%
krem migdałowy
3 jajka
250 ml śmietanki 30%
3 łyżki cukru pudru
łyżka likieru amaretto
krem ze śmietany
500 ml śmietanki 30%
cukier waniliowy
łyżka amaretto
w y k o n a n i e :
Mąkę mieszamy z margaryną/masłem pokrojonym w kosteczkę. Ważne aby było zimne.
Dodajemy cukier, żółtko i śmietanę. Zagniatamy szybko ciasto.
Wkładamy na 15 minut do lodówki lub zamrażarki.
Wykładamy formę do tarty papierem do pieczenia.
Wałkujemy okrąg wielkości tarty i wylepiamy dokładnie formę.
Pieczemy kruche ciasto w temperaturze 165 stopni bez termoobiegu około 20 min.
Jajka wbijamy do śmietanki, dosypujemy cukier puder i likier. Rózgą mieszamy aż lekko się spieni.
Wylewamy masę na podpieczony spód i zapiekamy 20 -25 minut w piekarniku z tą samą temperaturą.
Śmietankę ubijamy z cukrem waniliowym i likierem amaretto.
Szprycą ozdabiamy górę tarty. Dekorujemy wisienkami lub innymi owocami.
Na początku się ucieszyłam, że będzie podpowiedź co mam zrobić z migdałami co mi zostały po mleku migdałowym:) a tu wystarczy amaretto, żeby coś tak fajnego zrobić:) no nic napatrzę się, naoblizuję i idę szukać dalej:)
ReplyDeleteDodaj do papki orzechowej trochę mleka i cukru pudru i możesz użyć jako masa-serek do naleśników lub pancakes ;)
DeleteAlbo dodaj masę do kremu. Ja nie miałam już migdałów pod ręką, wiec użyłam likieru.
Wygląda obłędnie! Uwielbiam takie tarty :)
ReplyDeleteJa również uwielbiam:)
DeletePrzeboska. No i cóż ja tu mogę więcej napisać :-)
ReplyDeletepięknie wykonane dekoracje. Zżeram wszystko oczami, a mój mózg marzy. Nie będe opisywać, co pokazuje mózgowi mój środkowy palec ( nie wychowany skubaniec) ;)
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Przepiękna jest. I te zdobienia :)
ReplyDelete