W niedziele zawsze mogę dłużej spędzić rano w kuchni. Leniwe śniadanie na boso przy wyspie z kubkiem kawy i tosty francuskie, które ostatnio śniły mi się po nocach.
Idealnie chrupiące, z szynką sosem holenderskim w środku i jajkiem sadzonym na wierzchu.
Dodałam rukolę bo uwielbiam.
Dzisiaj na popołudnie do kawy przygotowałam tartinki czekoladowe z ganache rumowym ze świeżymi owocami. Właśnie zastygają, więc efekty zobaczycie niebawem na blogu.
a tymczasem miłej niedzieli ;)
s k ł a d n i k i :
chleb tostowy
szynka
jajka
sos holenderski
pieprz
żółty ser typu sokół
Takie sniadanie to sama przyjemność , fanką ruccoli również jestem :)
ReplyDeletePrzyjemnej niedzieli i czekam na zdjecia czekoladowego cuda z piekarnika ;)
Rewelacyjne śniadanko... takie tosty pychota!
ReplyDeletejako zawodowy niedzielny "pochłaniacz" śniadanio- kolacji ( w niedzielę śpię dłuuugo) powiem, że takie menu mi gra, ale mam jedno "ale" , gdzie przepis na sos holenderski ?
ReplyDeletePozdrawiamy serdecznie
Tapenda
This is a good question.
DeleteKto zjadł mój sos razem z przepisem;)
Nie wiem co wole bardziej: Twoje ganache czy te rozpływające się żółtka. Że też dziś poniedziałek i nie mogę sobie pozwolić na takie śniadanie...
ReplyDelete