Przepraszam Was Kochani za małą częstotliowść postów w tym tygodniu, zmieniłam pracę
i jestem mocno busy.
Moje życie przewraca mi się do góry nogami i to w pozytywnym znaczeniu, jestem szczęśliwa
i ciągle mi mało.
W tym tygodniu będzie słodko i włosko. Pokaże Wam mój ulubiony przepis na muszle i kurczaka.
Będzie także tort i słodkie naleśniki. Menu zapowiada się owocowo ;)
A dzisiaj w ostatni dzień weekendu i mój jedyny wolny dzień w tym tygodniu Bananowe babeczki
z malinami i cudownym kremem z bananów.
S K Ł A D N I K I :
4 jajka
250 g mąki tortowej
200 ml roztopionego masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki likieru bananowego lub ajerkoniaku na bazie bananów
100 g cukru
łyżeczka ekstraktu z wanilii
maliny
400 ml śmietany 30 %
2 banany
łyżka soku z cytryny
1 łyżka likieru bananowego
W Y K O N A N I E :
Ubijamy jajka z cukrem około 10 minut, aż masa stanie się gęsta i puszysta.
Dodajemy przestudzone masło, mąkę i proszek do pieczenia.
Dolewamy ekstraktu z wanili i likier bananowy.
Na dno muffinek wlewamy łyżkę masy, układamy około 3-4 malin i zalewamy resztą masy do 3/4 wysokości.
Pieczemy około 20 minut w temp 160 stopni C.
Studzimy na kratce.
Ubijamy śmietankę z cukrem i likierem bananowym na sztywny krem. Dodajemy zmiksowane na mus banany.
Ubijamy razem.
Za pomocą szprycy ozdabiamy babeczki kremem tworząc róże.
apetycznie wyglądają
ReplyDeleteDziękuję:)
DeletePrzepiękne babeczki :)
ReplyDeletePozdrowiam Madzia:)
DeleteUwielbiam!!! Twoje wyglądają super apetycznie !!!
ReplyDeleteDobrej niedzieli Dorotko :))
Dziękuję Marysiu:) była bardzo udana, moje pierwsze wolne od długiego czasu:)
DeleteO rany, ale pięknie wyglądają o.O Idealnie wręcz :) A jak muszą smakować, mmm :)
ReplyDeleteJak domowe, czyli naturalnie:)
DeleteJak zmiany na dobre to tylko się cieszyć :)
ReplyDeleteBabeczki pyszne, częstuję się :D
Każde zmiany są dobre, najważniejsze aby iść do przodu. Pozdrawiam Olu:)
DeleteCieszę się, że pozytywne nastały zmiany w Twoim życiu! Takich jak najwięcej ;)
ReplyDeleteA babeczki pierwsza klasa!
Dziękuję Natalie:) jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tego co się teraz dzieje w moim życiu.
DeleteUwielbiam babeczki, muszę koniecznie wypróbować Twoje, wyglądają rewelacyjnie!
ReplyDeletePiękny blog, cudowne zdjęcia, będę go odwiedzać:)
Pozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com
Bardzo mi miło Eleno:) zapraszam serdecznie,
Deletebananowe muffinki - super :)
ReplyDeleteMarzą mi się jagodowe, ale muszę obejść się smakiem. Niedługo pojawi się nowy smak:)
DeleteDorotko a u Ciebie jak zwykle obłędnie pysznie!!
ReplyDeleteDziękuję Aga:) rozpieszczam siebie i mojego R przy okazji;]
Deleteale ładne!
ReplyDeleteOj tam, oj tam;]
DeletePrzepiękne i urocze *.*
ReplyDeletei mi uroczo jest *.*
Deleteooo! widzę, że masz nowy nagłówek! super! a ciastka.... PYCHA!
ReplyDeleteDziękuję, eksperymentuje z moim logo. Jestem sobie sterem i okrętem ;]
DeleteCudne te babeczki, wyszły Ci naprawdę prześliczne :)
ReplyDeletePowodzenia w nowej pracy, oby było tylko lepiej :)
Dziękuję:)
DeleteSą naprawdę wspaniałe!
ReplyDeleteDziękuję Patrycjo;)
DeleteWczoraj upiekłam te babeczki, dodałam jeszcze borówki.
ReplyDeleteNaprawdę smaczne ;)
Tylko zdecydowanie dłużej je piekłam i w temp. 180 st. z termoobiegiem.
Pozdrawiam serdecznie!
Oj znam ten Twój piekarnik:) pamiętasz pizze na imprezę? :) Cieszę się, że próbujecie moich smaków:)
DeletePozdrowienia i do zobaczenia:)
jakie one są śliczne! :)
ReplyDelete