Zima nadchodzi. Robi się coraz chłodniej, złapałam się nawet nad tym, że zastanawiam się nad
rozgrzewajacymi zupami czy korzennymi ciastami.
To znak, że święta tuż tuż.
U mnie na stronie jeszcze lato, słodkie truskawki, którym ciężko mi się oprzeć, tym razem na
kruchym spodzie i z dużą porcją pianki z białek.
Moje ulubione połączenie.
s k ł a d n i k i :
200 g margaryny
pół szklanki cukru
cukier waniliowy
1 żółtko
łyżka śmietany 12 %
łyżeczka proszku do pieczenia.
1,5 szklanki mąki tortowej
truskawki
3 białka
3 łyżki cukru
1 łyżka cukru waniliowego
w y k o n a n i e :
Margarynę kroimy w kostkę, mieszamy z mąką, aż powstaną małe grudki. Dodajemy cukier,
waniliowy, śmietanę, żółtko. Wyrabiamy ciasto.
Wałkujemy i wykładamy formę do tarty. Z reszty pozostałego ciasta robimy kruszonkę, którą
chłodzimy w zamrażarce na czas pieczenia samego spodu.
Pieczemy około 20 minut do zrumienienia.
Truskawki kroimy w kostkę, wykładamy na upieczony jeszcze gorący spód.
Posypujemy lekko cukrem i łyżką suchego kisielu, lub mąką ziemniaczaną.
Na wierzch rozsypujemy kruszonkę.
Zapiekamy 15 mnut w temperaturze 160 stopni.
Ubjamy białka, dodajemy cukier i cukier waniliowy. Wylewamy piankę na ciasto i zapiekamy kolejne
10 - 12 minut.
Zakochałam się w tej różowej piance <3
ReplyDeleteRozpływam się nad tym ciastem ,cudowne.
ReplyDeleteDziękuję Kochane, że zaglądacie i komentujecie;)
ReplyDeleteMam mały problem z siecią, więc jestem cześciowo odcięta od bloga. Już niedługo wracam i będę nadrabiać zaległości :)
Ciepłe pozdrowienia :)!
delikatne i pyszne!
ReplyDeletepiękne, pyszne i truskawkowe! :D
ReplyDeleteWygląda obłędnie i jestem pewna, że tak smakuje :) Mam nadzieję, że zobaczę tutaj jakiś świetny przepis na świąteczne pierniki albo zimowe ciasteczka ;)
ReplyDeleteZapachniało latem... aż chciało by się truskawki, ale te czerwcowe zjeść w grudniu...
ReplyDeleteBoskie kruche, truskawki, mniam :)
ReplyDelete