Obłędnie czekoladowe doznanie z dużą porcją lodów waniliowo latte.
Tarta na czekoladowym spodzie na ciasteczkach, z ganache lekko kawowo- baileys idealnie
komponuje się z zimnymi lodami.
Mój nowy deser, który podbije serce czekotarianów.
s k ł a d n i k i :
1 opakowanie ciastek czekoladowych digestive
20 g margaryny
kilka kropel likieru migdałowego
ganache
400 ml śmietanki 30 %
łyżka cukru waniliowego
200 g mieszanej czekolady gorzkiej i mlecznej
4 łyżki Baileys
1 łyżka likieru migdałowego
łyżka kawy
170 g margaryny
W y k o n a n i e :
Ciasteczka kruszymy w malakserze, rozpuszczamy margarynę i mieszamy całość.
Dodajemy odrobinę likieru migdałowego do smaku.
Wykładamy formę do tarty masą.
Wkładamy do lodówki w celu schłodzenia.
W metalowej misie umieszczamy śmietankę, czekolady, likiery i cukier waniliowy.
Podgrzewamy w kąpieli wodnej, do momentu zagęstnienia masy czekoladowej.
Dodajemy margarynę i mieszamy. Schładzamy lekko.
Wylewamy na spód tarty i chłodzimy w lodówce najlepiej całą noc.
Podajemy z lodami.
Polecam mocno waniliowe i latte marki Carte d'Or.
Co za rozpusta! Oj, zjadłabym...jest kawałeczek? ;)
ReplyDeletePewnie, ze jest:) Zapraszam Natalie na ice tartę :)
Deletepopatrzę i powzdycham
ReplyDeletewygląda smacznie:) pycha:)
ReplyDeleteO rany! Ale bym zjadła :)
ReplyDeleteo matko kochana, przecież to musi być niebo w gębie!
ReplyDeleteObłędna! Zakochałam się...
ReplyDeleteOjoj jakie pyszności :-) aż ślinka leci :-)
ReplyDelete