Pierwszy raz miałam przyjemność jeść mięso z kangura. Jestem zaintrygowana jego delikatnością .
Smakiem troszkę przypomina mi delikatną wątróbkę, a wyglądem polędwiczkę.
Z dodatkiem sosu musztardowo miodowego idealnie wpasowała mi się w kanapkę.
s k ł a d n i k i :
0,50 kg filetów z kangura
pieprz
sól
dodatki:
sos musztardowo miodowy
rukola
pomidor
bazylia
panini
frytki z curry
Steki oprószamy solą i pieprzem i smażymy około 5-7 minut z każdej strony na grillu lub patelni.
Dwa razy się upewniałam, czy na pewno dobrze przeycztałam :)) Mam nadzieję, że kiedyś też będę miała okazję spróbować :))
ReplyDeletez kangura? o kurczę :D
ReplyDeleteAleż jestem ciekawa smaku!
ReplyDeleteekstrawagancki! :)
ReplyDeleteKangur? wow! Na bogato :) Wypasiona kanapka :)
ReplyDeleteZjadłybyśmy z ciekawości :) Kanapka wygląda przepysznie
ReplyDelete